dzieci, które w życiu na oczy podwórka nie widziały, czyli TIBIA!

Przyznać się kto grał/gra w tą pełną pasji grę!?

Ja się mogę pochwalić, że nigdy tego nie miałem na kompie, ale za to byłem świadkiem jak Lego kulturalnie bez spiny napierdzielał sobie w to coś!

nie grałem ale mam dużo kumpli co grali i może jeszcze grają ;D

Ja też nigdy nie grałem

Ja  w gowna nie gram ;d

Burna coś ostatnio nie widać ... . :D

Sugerujesz, że powodem może być Tibia? :D
Mam dziewoję na obczyźnie, ot co - spędzamy razem tylko niektóre weekendy.

OMG. To już w parach w to się gra!?

haha ;d ;d Ja to kiedys pojechalem do kuzyna i on w to gral, cale dnie, a ja musialem patrzec.

No ja jeżdżę z dziewczyną po LANach i razem rozpierdalamy polską scenę Tibii :P

BurnTheSun napisał:

No ja jeżdżę z dziewczyną po LANach i razem rozpierdalamy polską scenę Tibii :P

Jak to jest możliwe skoro w Tibie gra się na kalkulatorze? Chyba chciałeś napisać, że wychodzicie przed blok szukacie ziomków do gry i napierdalacie przy trzepaku.

Hahahaha Przy trzepaku xdd jaka faza xd ja juz sie dzis smiac nie moge !! bo normalnie uroda mi wroci xdd

Zimel napisał:

Hahahaha Przy trzepaku xdd jaka faza xd ja juz sie dzis smiac nie moge !! bo normalnie uroda mi wroci xdd

O jakiej urodzie mówisz?

"Uroda" ale ty zabawny jesteś :D

Hahah wypowiedź Karola - BEZCENNA! :D

Wszedłem tylko na chwilę...po krótkim czasie zostałem na dłużej, dziś mówią do mnie guild masterze. Tibia, i'm lovin' it!
Odstawiłem coda dla tej gry, wyzywałem graczy tej gry i w ogóle, mówiłem że Tibia jest zjebana i byłem chłopakiem z osiedla z serii "JP i JT na 100%". Ale po zainstalowaniu, kupieniu armora i wepona poszedłem na moby. Wszedłem do kanalizacji i zabiłem kilka szczurów. Potem to się rozkręciło, zacząłem chodzić na bosy co dają dużo dropa i expa i tak się wkręciłem w tę grę, że babcia moja kochana urwała mi kabel od internetu...co miałem zrobić? dobrze, że w więzieniu mają kompa.

Hehe, dla Twojej babci byłoby to pewnie marne pocieszenie ;)

Moja babcia też jest uzależniona! Od innej chorej gry, która jest na kurniku. Zwana jest grą karcianą, hardcorowcy nazywają ją kierki amerykańskie. :(

Ubierz Twoje doświadczenia w wersy i nagraj łobuzerski kawałek w stylu "Wojtka" o rodzinnym uzależnieniu!

też gram na kurniku w warcaby !!!

BOCZEK KURWA, CHCESZ BYĆ MENAGEREM? DAŁEM MI WENĘ MÓJ PYSIU.

Na kurniku nie ma na mnie mocnych na warcabach lub na panie się zapytajcie DraGoNna i Zimela

Haha na Panie dostaliście obaj z Zimel'em baty lamy

Baty to Ty sobie możesz sobie ściągnać DraGoNn :)

przyjade, to na zywo zagramy w pana, a nie wy na kurniku oszukujecie

Taa DraGoNn to a realu tak ciula, że masakra. Grałem z nim w szkole i naprawde wiem coś na ten temat:)

LeGolaS też by chciał ale nawet tego nie potrafi ;D